piątek, 4 lipca 2008

Przyjaciel mój odjeżdża, mówi do mnie - "masz tu suczę, zaopiekuj się nią".
Fajna piosenka, szczególnie dla niego.
Dla niej nie za bardzo, bo on niby chce, a potem - "jak nie będzie chciał"... zwariować można.

Brak komentarzy: