piątek, 24 kwietnia 2009

No dobra, dobra, może i mam dwadzieścia osiem lat, ale quizy na facebooku powiedziały mi prawdę - mianowicie moim ideałem mężczyzny jest ponoć Edward Cullen ze Zmierzchu. Internet jest wszędzie, a obcy tropią ludzkość do tego stopnia, że wiedzą nawet, co człowiek niewinnie poczytuje wieczorami pod kołdrą..;)

2 komentarze:

odkaczałka pisze...

Cullen powiadasz? :)
Ja wczoraj zakupiłam drugi tom (tak tak, sama wydałam pieniądze na ten kicz), pierwszy otrzymałam w prezencie urodzinowym. Jestem w IV rozdziale, ale tak mnie przygnębiło to czytanie, że zastanawiam się nad spaleniem pozostałych...

Diu pisze...

Czytaj dalej, warto;) Szkoda tylko, że oprócz całkiem zrozumiałego zamienienia Belli w wampira pojawi się jeszcze melodramat w postaci ślubu, pół - wampirzego dziecka i wojny światów;)